Pojęcie "Związek bez zobowiązań" za każdym razem doprowadza do irytacji co bardziej praworządnych obywateli. Postrzega się go jako chory wytwór dzisiejszych czasów i przy okazji na nie narzeka. Niektórzy mówią, że tu nie chodzi o dzisiejsze czasy, ale o dzisiejszych ludzi, którym coraz gorzej wychodzi stworzenie relacji uczuciowej.
Można by pokusić się o odpowiedź na to pytanie, ale prawdą jest, że na ten temat jest wiele zdań. Większość przywołuje różnice między kobietą a mężczyzną. Kobieta, to ktoś, kto ogarnia świat za pomocą zmysłów i nie zawsze dosłownie odbiera to, co do niej mówi mężczyzna. Za to płeć męska komunikuje się zazwyczaj werbalnie i wtedy nie ma miejsca na podteksty. Ci, którzy nie lubią tego pojęcia, dowodzą, że związek bez zobowiązań na dłuższą metę szkodzi kobiecie, jako tej, dla której ważne jest, jak mężczyzna ją traktuje i co z nią robi. Kobieta działa i odbiera sygnały bardziej emocjonalnie, co oznacza, że z czasem wyobraża sobie więcej, niż stanowiła umowa. Mężczyzna wręcz przeciwnie.
Niekoniecznie. Nie demonizujmy biednych mężczyzn jako tych, którym zależy tylko na seksie. I nie gloryfikujmy kobiet jako potencjalnych żon i matek, które niby tylko do tego zostały stworzone a seks dla nich to przykra pańszczyzna. Podobno kobiety godzą się na związek bez zobowiązań, bo mają nadzieję, że coś z czasem z tego wyjdzie. To znaczy konkretnie pierścionek zaręczynowy i biały welon. Tymczasem niekoniecznie, bo jak w każdej umowie, któraś ze stron może się bardziej zaangażować. I wcale nie musi to być kobieta. Przecież mężczyźni też są zdolni do namiętności. A kobieta też może mieć potrzeby seksualne. W zasadzie ma, ale wykształcił się jakiś dziwny przesąd, że nie powinna o tym mówić głośno.
Zwiazek bez zobowiazan kiedy sie kończy
To chyba nie moda. To raczej znak czasów. I to wcale nie w kontekście narzekania na teraźniejszość. Po prostu bycie singlem jest zdrowsze i czasem bardziej ekonomiczne. Poza tym nie ma obowiązku zakładać rodziny i mieć dzieci. Ponadto czasy są ciężkie, żeby coś mieć, trzeba sporo pracować. Nie zawsze jest czas na związek. Czasem ktoś nie chce planować. Ale dobrze jest mieć kogoś z kim można czasem uprawiać seks, zjeść na mieście czy iść do kina. Dobrze jest się z kimś spotkać, porozmawiać bez wizji ołtarza w tle.
Nic z tych rzeczy. Żeby przystąpić do takiego układu, trzeba się conajmniej akceptować, lubić albo chociaż podziwiać. Nie ma tutaj miejsca na brak szacunku, bo taki stan druga strona od razu by wyłapała. Wręcz czasem to właśnie złe traktowanie w dotychczasowych związkach pcha ludzi do stworzenia relacji opartej na rozsądnej umowie.
Proces zakładania konta może ulec znacznemu skróceniu, jeżeli odbywa się przez Facebook. Osoby, które skorzystają z tej możliwości nie muszą obawiać się o utratę swojej anonimowości oraz niepotrzebnego rozgłosu wśród znajomych. W szybki sposób można dokonać zablokowania możliwości jakiegokolwiek publikowania postów.